Zdjęcie panoramiczne
Sześć ołtarzy zostało ustawionych w płytkich wnękach ścian naw bocznych kościoła. Posiadają one płaskorzeźbiony detal oraz pełne, figuralne rzeźby. Ołtarze naprzeciw siebie stanowią pary analogicznych form architektonicznych, inspirowanych trzema projektami nastaw paryskiego dekoratora i architekta, Nicolasa Pineau. Brak jest informacji na temat wykonawców prac, wiadomo jedynie, że część elementów była wykonana w Warszawie i montowana na miejscu w Tykocinie – stąd prawdopodobnie wynika niedopasowanie cokołów rzeźb z architekturą środkowej pary ołtarzy.
Można jedynie przypuszczać, że w pracach brał udział majster stolarski Szulc, główny stolarz białostocki, a do ich wyzłocenia, został sprowadzony z Warszawy specjalista w tym fachu, malarz Zieleniecki ze swoimi pomocnikami. Odnośnie snycerzy-dekoratorów, można się domyślać udziału Samuela Contesse – w latach 1749-66 wielokrotnie zatrudnianego przez Branickiego. W przypadku zaś znakomitych, szczególnie w partii głów, pełnopostaciowych figury św. Jana Chrzciciela i św. Klemensa z ołtarza św. Elżbiety Portugalskiej oraz św. Szczepana i św. Kazimierza w ołtarzu św. Wincentego a Paulo, można pokusić się o atrybucję płodnemu rzeźbiarzowi stołecznemu, Johannowi Chrysostomusowi Redlerowi lub jego warsztatowi.
Jak wykazały badania konserwatorskie, drewniane ołtarze na przestrzeni wieków co najmniej siedem razy były przemalowywane. Pierwotnie zostały wykończone w XVIII-wiecznej technice meblarskiej polegającej na założeniu i opracowaniu gruntów klejowo-kredowych w taki sposób, by uzyskać imitację kości słoniowej –bardzo cenionej i modnej w poł. XVIII w. Użyte materiały w połączeniu z niekorzystnymi warunkami klimatycznymi panującymi w kościele spowodowały, że opracowanie wykończenia powierzchni ołtarzy bardzo szybko uległo zniszczeniu.